Fakt, – produkty light mogą być tak samo kaloryczne, jak te nieoznaczone modnym hasłem.
Wszystkie produkty, oprócz wody zawierają jakąś wartość energetyczną, która jest określana ze względu na zawartość białek, tłuszczy, czy węglowodanów. Według ustaleń prawnych producent może na opakowaniu podać, że produkt jest “light”, “lekki”, ale musi się on faktycznie charakteryzować zmniejszoną zawartością – o 30% danego składnika w porównaniu do innego podobnego produktu. Producent musi także poinformować konsumenta o tym, jaki składnik został zmieniony w danym produkcie.
Czy produkty “light” zawsze należą do tych o niższej zawartości kcal?
Hasła na produktach “Chipsy z pieca o obniżonej zawartości tłuszczu”, “Jogurt 0 % tłuszczu” sugerują, że ich spożycie na pewno nie przysporzy nam problemów w postaci nadmiaru tkanki tłuszczowej. Jako konsumenci ślepo wierzymy temu, co jest napisane na przedzie opakowania! Niestety w dobie pośpiechu, zapracowania mało kto ma czas dokładniej przyjrzeć się temu, co tak faktycznie zawiera produkt light. Dla osób, które nie czytają etykiet, tak na zachętę podpowiem, że jogurt 0 % tłuszczu może zawierać ok. 10 łyżeczek cukru, a paczka chipsów z pieca o obniżonej zawartości tłuszczu to aż ok. 600 kcal, gdzie paczka zwykłych chipsów to ok. 700 kcal…
Produkt light, czy psychologiczna gra?
Jedząc produkty light pozwalamy sobie na więcej, żywność typu light jest świetnym rozgrzeszeniem dla łasuchów! Skoro w jednym produkcie jest mniej cukru lub tłuszczu, to dlaczego by nie zjeść dwóch albo trzech takich produktów! Jedząc “lekko” tak samo możemy przybierać na masie ciała, jak jedząc produkty nieoznaczone modnym hasłem.
A co na to Nasze zdrowie?
Tego typu żywność często kojarzona jest jako coś zdrowszego, co niestety jest błędnym rozumowaniem.
Słodziki, dodatki konserwantów na stałe goszczą w produktach light. W swoim zawodzie często spotykam się z błędną opinią pacjentów, że lepiej jest wypić np. Colę light niż tą z normalną zawartością cukru, ponieważ ta light nie tuczy… Zawsze zadaję pytanie, a co ze zdrowiem? Z jednej strony zgodzę się, że nie dostarczając prostego cukru chronimy się przed wieloma chorobami, ale niestety dodatek chociażby słodzików może także powodować wiele problemów zdorowtnych, takich jak chociażby zaburzenia jelitowe, które mogą być następstwem wielu poważnych chorób, ze względu na powstawanie stanu zapalnego. Pacjenci spożywający napoje z dodatkiem słodzików skarżą się na zgagę, wzdęcia czy biegunki. Produkty light absolutnie nie powinny być spożywane przez kobiety w ciąży, matki karmiące, alergików oraz dzieci, ponieważ tego typu produkty zaliczane są do wysokoprzetworzonych.
Tłuszcz, czy można go się pozbyć z diety?
Tłuszcze stanowią bardzo ważny składnik diety. Tłuszcze są jednym z głównych elementów dostarczania energii, lipidy stanowią składników błon komórkowych, są podstawowym rozpuszczalnikiem dla witamin nierozpuszczalnych w wodzie takich jak : witamina A, D, E, K, umożliwiają utrzymywanie narządów wewnętrznych w prawidłowym położeniu, chronią narządy przed urazami, chronią organizm przed utratami ciepła, wspierają działanie systemu nerwowego, są składnikiem niektórych hormonów.
Spożywając produkty bez tłuszczu narażamy się na niedobory witamin – A,D,E,K oraz na wiele innych zaburzeń.
Świetnym przykładem produktu light o obniżonej zawartości tłuszczu jest masło. Prawdziwe masło powinno zawierać 82% tł., powinno być twarde po wyjęciu z lodówki. Masło dostarczane w odpowiednich ilościach nie jest produktem niezdrowym. Poniżej przedstawiam to, co zawiera etykieta masła ligt.
Skład masła light: woda, tłuszcz mleczny, skrobia modyfikowana, laktoza, maltodekstryna, E471, E472c, E476, emulgatory, sól (0,3%), białka mleka, sorbitian potasu: substancja konserwująca ( E202) , E307: przeciwutleniacz, beta karoten: barwnik, witaminy A i E
E 471 , E472c– sztuczne związki tłuszczów i kwasów tłuszczowych – nie są szkodliwe, ale są dodatkiem sztucznym
E 476 – wytwarzany sztucznie – nie jest szkodliwy
E 202 sorbitian potasu – może wywoływać alergie pokarmowe, jest częstym dodatkiem do margaryn, nie jest zdrowy
E 307 – przeciwutleniacz – witamina E
Po przeanalizowaniu etykiety śmiało można stwierdzić, że zdecydowanie zdrowsze jest naturalne masło, o normalnej zawartości tłuszczu.
Syntetyczny produkt, – jakie zamienniki cukru można spotkać w żywności typu light?
Produkt “Bez dodatku cukru” w swoim składzie może zawierać aspartam, na opakowaniach oznaczony jest symbolem E951, aspartam jest substancją słodzącą dodawaną do produktów spożywczych, w celu uzyskania smaku słodkiego, a obniżenia kaloryczności danego produktu. Dla naszego organizmu aspartam jest neurotoksyną, zaburzającą strukturę białek oraz DNA. Aspartam złożony jest z 3 komponentów: fenyloalaniny, kwasu asparginowego oraz metanolu. Substancje zawarte w aspratamie ogą przenikajaćc do mózgu niszcząc neurony, przyczyniając się do guzów mózgu.
Lekarze wskazują, że wiele osób po spożyciu produktów zawierających aspartam, ma od razu objawy zatrucia: bóle głowy, wymioty, utraty świadomości, zawroty głowy, wysypki.
Są osoby, które nie mają od razu typowych objawów, ale w przyszłości może u tych osób wystąpić stwardnienie rozsiane, ataki padaczki, chroniczne bóle głowy, czy guzy mózgu.
Aspartam zawarty w napojach, czy innych produktach Light może tuczyć!!! Absurd? Ale to prawda! Produkty zawierające aspartam są słodkie, a tym samym potęgują smak słodki, aktywują coraz to większą ochotę na spożywanie słodkich produktów spożywczych.
Złoty środek!
Zamiast kupować produkty light warto wybierać te o mniejszej zawartości kalorii, która nie wiąże się z ingerencją w skład produktu. Przykładem może być zamiana tłustego mleka na półtłuste, twarogu pełnotłustego na półtłusty, sera mozzarela na ser mozzarella o obniżonej zawartości tłuszczu, szynki wieprzowej na drobiową. Zamiast wybierać jogurt owocowy light można samemu w domu przygotować jogurt naturalny z dodatkiem świeżych owoców. Tego typu zabiegi faktycznie ogranicza ilość dostarczanej energii, a zarazem będą zdrowszą alternatywą dla produktów light.
Dietetyk medyczny Dominika Dietrich (Stefankiewicz)
C.H. Manhattan – Gdańsk, al. Grunwaldzka 82/353A